Witamy po długiej nieobecności. Nie pisaliśmy bo poprostu brakowało na to czasu, budowa systemem gospodarczym pochłania mnóstwo czasu,ale sporo można zaoszczędzić. Mąż albo w pracy,albo na budowie, a ja z dwójką maluchów też nie bardzo mam kiedy,zostają tylko noce,ale ciągle chodzę niewyspana więc się ociągałam z pisaniem.
Nasz domek w końcu nabiera kształtów jest już wszystko przyszykowane pod strop, w sobotę mają przyjechać gruchy i zalać,mam nadzieję, że pójdzie szybciej i sprawniej niż przy zalewaniu ław( beton przywieżli nam z jednodniowym opóznieniem i w dodatku w nocy,ostatnia grucha była po 20,popsuła się pompa i zalewanie było prawie do 22).
W trakcie budowy dopiero widać co tak naprawdę jeszcze trzeba zmienić, my powiększyliśmy troszkę balkon,przy kuchni z przejścia z wiatrołapu zrobiliśmy sobie maleńką spiżarkę i ciut przedłużyliśmy łazienkę-wydawała się większa na zdjęciach innych iskierkowiczów. Zastanawiamy się jeszcze nad zrobieniem małego składziku z wnęki z jednego pokoju na górze,ale to jeszcze zobaczymy w trakcie stawiania ścian działowych. Poza tym iskierka jest całkiem fajna,nie mieliśmy możliwości obejrzenia jej w realu przed naszą budową w naszych okolicach nikt się na nią nie zdecydował,ale jak narazie nam odpowiada.
Myślę,że do zimy zdążymy pokryć nasz domek i może uda się wstawić okna. Jesteśmy pełni optymizmu:) Jutro postaram się wrzucić troszkę zdjęć z poszczególnych faz budowy i może uzupełnimy koszty budowy. Pozdrawiamy wszystkich budujących.